Czy nierzetelny doradca restrukturyzacyjny jest bezkarny?

Doradcą restrukturyzacyjnym jest osoba posiadająca stosowną licencję nadawaną przez Ministra Sprawiedliwości, która świadczy profesjonalne usługi na gruncie prawa upadłościowego oraz restrukturyzacyjnego. Doradca restrukturyzacyjny uprawniony jest do pełnienia rozmaitych funkcji w toku tzw. postępowań insolwencyjnych, tj. funkcji nadzorcy układu, nadzorcy sądowego, zarządcy lub syndyka.

W zależności od rodzaju postępowania doradca restrukturyzacyjny posiada szereg uprawnień, w tym także może przejąć zarząd podmiotem, w stosunku do którego prowadzone jest postępowanie sanacyjne czy upadłościowe (dłużnik wówczas traci zarząd własny). 

Wśród niektórych podmiotów i środowisk panuje przekonanie, że doradca restrukturyzacyjny nie ponosi odpowiedzialności za swoje działania i/lub zaniechania. Nic bardziej mylnego!

Kwestia odpowiedzialności doradców restrukturyzacyjnych uregulowana jest w trzech ustawach: ustawie o licencji doradcy restrukturyzacyjnego, prawie upadłościowym oraz prawie restrukturyzacyjnym. Dwa ostatnie akty prawne uszczegóławiają kwestie tej odpowiedzialności, która jest zależna również od rodzaju postępowania. 

A więc z jaką odpowiedzialnością musi liczyć się doradca restrukturyzacyjny?

Odpowiedzialność cywilna za szkody 

Przede wszystkim doradca restrukturyzacyjny ponosi odpowiedzialność cywilną za szkody wyrządzone w związku z pełnieniem funkcji (art 17a ustawy o licencji doradcy restrukturyzacyjnego). Potwierdza to art. 160 Prawa upadłościowego, zgodnie z którym „Syndyk odpowiada za szkodę wyrządzoną na skutek nienależytego wykonywania obowiązków”. W literaturze przedmiotu przeważa pogląd, że podstawą prawną odpowiedzialności syndyka są przepisy art. 415 i następne Kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych. Podstawą odpowiedzialności syndyka jest zasada winy, ta zaś stanowi negatywną ocenę zachowania sprawcy szkody, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego działania lub zaniechania. Odpowiedzialność za nienależyte wykonywanie obowiązków obejmuje zarówno winę umyślną, jak i winę nieumyślną, czyli lekkomyślność i niedbalstwo. Stanowisko to znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego: “Odpowiedzialność syndyka masy upadłości oparta na art. 160 ust. 3 PrUpN jest odpowiedzialnością za czyn niedozwolony. Przepis ten uzależnia ponoszenie odpowiedzialności przez syndyka masy upadłości tylko od faktu wyrządzenia szkody, jeżeli jest ona następstwem nienależytego wykonania obowiązków przez syndyka. Jest to odpowiedzialność na zasadzie winy” (wyr. SN z 12.5.2011 r., III CSK 222/10, Legalis)”.

W nauce prawa wymienia się następujące przykłady nienależytego wykonywania obowiązków uzasadniające odpowiedzialność syndyka: nieobjęcie przez syndyka majątku upadłego; błędne oszacowanie składników masy upadłości, powodujące uszczuplenie majątku masy; niewydanie lub spóźnione wydanie rzeczy podlegających wyłączeniu z masy upadłości po postanowieniu sędziego-komisarza; wyzbywanie się poszczególnych składników masy upadłości w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami (np. darowizna); świadome posługiwanie się nieudolnymi pomocnikami; lekkomyślne prowadzenie procesów z udziałem masy upadłości; rezygnacja z żądania wykonania umowy wzajemnej korzystnej dla masy upadłości; niedokonanie czynności potrzebnej do ujawnienia w odpowiednich księgach postanowienia o ogłoszeniu upadłości; dopuszczenie do przedawnienia wierzytelności przysługującej masie upadłości; niewytoczenie powództwa o uznanie czynności upadłego za bezskuteczną; dopuszczenie do zniszczenia lub kradzieży przedmiotów wchodzących w skład masy upadłości przez zaniechanie pieczy nad nimi; zaniechanie ubezpieczenia majątku przy zwiększonym ryzyku czy zaniechanie czynności, które przyniosłyby korzyść masie upadłości.

Analogiczny przepis znajduje się również w ustawie prawo restrukturyzacyjne (art. 25), zgodnie z którym „nadzorca i zarządca odpowiadają za szkodę wyrządzoną na skutek nienależytego wykonywania obowiązków”.

Doradca restrukturyzacyjny zobowiązany jest do posiadania ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej. Zakres tego ubezpieczenia uregulowany jest w rozporządzeniu Ministra Finansów (Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 23 grudnia 2019 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osoby posiadającej licencję doradcy restrukturyzacyjnego oraz spółki handlowej, pełniących funkcję w postępowaniu restrukturyzacyjnym, upadłościowym lub egzekucyjnym). Rozporządzenie to określa minimalną sumę gwarancyjną tego ubezpieczenia. Kwota ta zarówno uzależniona jest od rodzaju pełnionej funkcji, jak i bierze pod uwagę wartość masy upadłości, masy układowej, masy sanacyjnej oraz wartości majątku dłużnika, nad którym ustanowiono zarząd przymusowy. 

Odpowiedzialność porządkowa – upomnienie i grzywna

W przypadku postępowania upadłościowego, stosownie do art 169a ustawy,  sędzia-komisarz upomina syndyka, który nie wykonuje albo nienależycie wykonuje swoje obowiązki.

W przypadku istotnego uchybienia albo braku poprawy w wykonywaniu obowiązków przez syndyka mimo upomnienia, sędzia-komisarz nakłada na syndyka grzywnę w wysokości od 1.000 zł do 30.000 zł, biorąc pod uwagę stopień oraz wagę uchybienia. Analogiczne rozwiązania dyscyplinujące doradcę restrukturyzacyjnego przewidziano również w prawie restrukturyzacyjnym (art. 30 ustawy prawo restrukturyzacyjne).

Ta odpowiedzialność porządkowa (nazywana też w doktrynie odpowiedzialnością “publicznoprawną wobec sądu”) jest niezależna od tego, czy naruszenie obowiązków przez syndyka spowodowało powstanie szkody. Jeśli szkoda ta powstała, syndyk ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą (cywilnoprawną), gdy jego zachowanie było zawinione, a między tym zachowaniem i szkodą istnieje związek przyczynowy.

Odwołanie doradcy restrukturyzacyjnego z pełnionej funkcji

W przypadku rażącego uchybienia lub braku poprawy w wykonywaniu swoich obowiązków mimo nałożonej grzywny lub w przypadku niewykonania określonych obowiązków, mimo wezwania do ich spełnienia w terminie tygodnia sąd odwołuje syndyka (art. 170 ustawy prawo upadłościowe). I w tym zakresie analogiczne przepisy obowiązują także w prawie restrukturyzacyjnym (art. 30 ust. 3 ustawy prawo restrukturyzacyjne). Inicjatywa w zakresie odwołania syndyka, nadzorcy czy zarządcy może, co oczywiste, pochodzić nie tylko od sądu, ale również od dłużnika.

Sad może do czasu wydania postanowienia w przedmiocie odwołania zawiesić syndyka w wykonywaniu jego czynności, ustanawiając tymczasowego syndyka, do którego przepisy o syndyku stosuje się odpowiednio. Odpis prawomocnego postanowienia o odwołaniu syndyka doręcza się ministrowi sprawiedliwości. 

Nadzór Ministra Sprawiedliwości

Działalność osób posiadających licencje doradcy restrukturyzacyjnego podlega nadzorowi ze strony Ministra Sprawiedliwości. Minister może zawiesić prawa wynikające z licencji, a nawet cofnąć licencję, a zatem de facto pozbawić prawa wykonywania zawodu.

Zgodnie z art 18 ustawy o licencji doradcy restrukturyzacyjnego, Minister Sprawiedliwości cofa licencję doradcy restrukturyzacyjnego, w przypadku gdy osoba posiadająca licencję doradcy restrukturyzacyjnego:

  • przestała spełniać którykolwiek z wymogów do uzyskania licencji;
  • dwukrotnie została odwołana prawomocnym postanowieniem z powodu nienależytego pełnienia obowiązków, a w przypadku odwołania z powodu rażącego uchybienia – jednokrotnie;
  • wystąpiła z takim wnioskiem;
  • została skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe;
  • dopuściła się uporczywego lub rażącego naruszenia przepisów prawa w związku z wykonywaniem czynności w toku postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych, stwierdzonego w ramach nadzoru sprawowanego przez resort sprawiedliwości. 

Minister Sprawiedliwości może cofnąć licencję doradcy restrukturyzacyjnego, w przypadku gdy osoba posiadająca licencję doradcy restrukturyzacyjnego została skazana prawomocnym wyrokiem za nieumyślne przestępstwo lub nieumyślne przestępstwo skarbowe, które miało związek z wykonaniem uprawnień wynikających z licencji doradcy restrukturyzacyjnego i rzutowało na jakość i sposób wykonywania tych uprawnień.

Odpowiedzialność karna 

Syndyk za nadużycia odpowiada także na drodze karnej. Doktryna prawa karnego nie pozostawia wątpliwości, że syndyk może odpowiadać, na zasadzie art. 296 kodeksu karnego, za nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, jeśli doszło do wyrządzenia znacznej szkody majątkową. Przepis art. 296 § 1 KK stanowi, iż „Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”. Kolejne paragrafy tego przepisu przewidują typy kwalifikowane ww. przestępstwa.

Przytoczone przepisy kreują przestępstwo nadużycia zaufania przez osoby, które mają obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą innych osób. Nie ulega wątpliwości, że podmiotem, który może dopuścić się tego przestępstwa, jest również syndyk, a także nadzorca czy zarządca.

A zatem doradcy restrukturyzacyjni w związku z wykonywaniem swoich obowiązków ponoszą odpowiedzialność porządkową, dyscyplinarną, cywilną, a nawet karną. Nie jest więc prawdziwe twierdzenie, jakoby nierzetelni doradcy restrukturyzacyjni byli bezkarni.

Niezadowoleni przedsiębiorcy, których zaskoczyła długość trwania tych postępowań i wolne tempo pracy sądów, upatrują czasem przyczyny ich niepowodzenia w działaniach doradcy restrukturyzacyjnego. Często niesłusznie. Jednak dla większej skuteczności postępowania należy dążyć do skorzystania z usług rzetelnych doradców, którzy całkowicie sprawnie, transparentnie i zgodnie z prawem przeprowadzą firmę przez postępowanie restrukturyzacyjne.