Upadek firmy zaczyna się dużo wcześniej, niż to można zauważyć. Nawet rok lub dwa lata przed bankructwem.
ETAP 1 – kryzys utajony
Na początku kryzys w firmie nie jest zauważany ani przez kadrę zarządzającą, ani przez pracowników, ani przez kontrahentów. Mógłby go wykryć jedynie doświadczony menedżer lub ekspert.
ETAP 2 – kryzys wypierany
Pojawiają się pierwsze niepokojące symptomy kryzysu. Mogą to być: obniżona płynność finansowa, odejścia dobrych pracowników, utrata kluczowego klienta, znaczny wzrost zadłużenia, spadek przychodów lub zysków, odmowa udzielenia kredytu przez bank. Problemy są już zauważane przez niektórych pracowników lub kontrahentów. Jednak kierujący firmą często zaprzeczają istnieniu kryzysu. Myślą, że mają do czynienia ze standardowymi, przejściowymi trudnościami, które nie wymagają nadzwyczajnych działań.
ETAP 3 – kryzys bagatelizowany
Kiedy już wszyscy widzą, że firma jest w kryzysie, kierujący firmą czasami ten kryzys bagatelizują. „Weźmiemy kredyt, odzyskamy płynność i wrócimy do poprzednich obrotów i zysków.” „Wprowadzimy nowe produkty i odzyskamy dawną pozycję.” Często jako jedyną przyczynę kryzysu wskazują czynniki zewnętrzne, np.: „To wszystko przez inflację – ale teraz inflacja spada i wszystko wróci do normy.” Zaczyna się rozpad organizacji.
ETAP 4 – ostateczny upadek firmy
Windykatorzy, nakazy zapłaty, komornicy, zajęcia rachunków bankowych, inne zajęcia, wypowiadanie umów, exodus pracowników itd. Zarząd firmy traci kontrolę nad przedsiębiorstwem – organizacja upada.
Reaguj szybko
Im wcześniej nastąpi zdecydowana reakcja na kryzys (czyli restrukturyzacja), tym większe prawdopodobieństwo uratowania firmy:
Na etapie pierwszym prawdopodobieństwo uratowania firmy poprzez restrukturyzację jest bliskie 100%, na drugim – 90%, na trzecim – 70%.
A jeszcze później?… To zależy od momentu rozpoczęcia restrukturyzacji, gdyż każdy dzień zwłoki pogarsza sytuację dłużnika. Continuum Restrukturyzacje Sp. z o.o. często pomaga firmom znajdującym się już na tym etapie. Zdarza się (rzadko), że doradzamy upadłość – kiedy jest już za późno na uratowanie firmy. Gdy szanse przeżycia są małe, ale większe od zera, pytamy: „Panie Prezesie, prawdopodobieństwo uratowania firmy poprzez restrukturyzację wynosi 5%/10%/20% – czy walczy Pan dalej?” Jednak w większości przypadków, nawet na tym etapie, restrukturyzacja umożliwia wyjście z długów i uniknięcie upadku firmy.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami.